Kontrakty sojowe na giełdzie w Chicago zakończyły tydzień na najwyższym poziomie od czerwca ubiegłego roku. To jednak nie pomogło europejskiemu rzepakowi. Pod presją znalazły się kontrakty zbożowe.
- Firmy analityczne korygują szacunki zbiorów soi w Brazylii do poziomu 125-128 mln ton, czyli znacząco poniżej 139 mln ton prognozowanych w styczniowym raporcie USDA. Korektę zbiorów soi w Argentynie o 2 mln ton, tj. do 42 mln ton, wprowadzili także analitycy z giełdy w Buenos Aires. Pytanie, jak do zbiorów soi w Ameryce Południowej podejdzie USDA w najbliższą środę, kiedy ukaże się najnowszy raport?
- Solidne wsparcie ze strony soi, która od początku roku zyskała aż 14% na giełdzie w Chicago, nie pomogło europejskiemu rzepakowi. Wyraźnie słabnie popyt na olej rzepakowy w UE, co może sugerować problemy z powrotem notowań do trendu wzrostowego, tym bardziej, że do Europy płyną statki z australijskim rzepakiem. Rzepak z Australii trafi w najbliższym czasie również do Polski.
- Notowania pszenicy od dwóch tygodni znajdują się pod silną presją ze strony sprzedających. Fundusze odczytały uspokojenie za naszą wschodnią granicą (pytanie czy to tylko pozorny spokój), jako impuls do realizacji zysków, a większa podaż na rynkach fizycznych uspokoiła importerów.
- Ceny zbóż w kraju są pochodną sytuacji na rynkach światowych. A brak popytu w portach nie pomaga w powrocie do wyższych cen, zwłaszcza pszenicy. Niestety, po słabym styczniu, również luty nie zapowiada ożywienia w eksporcie. Czy to oznacza, że Polska zakończy bieżący sezon z nadwyżkami? Czy to zapowiedź dalszych spadków cen?
Odpowiedzi na powyższe pytania znajdą Państwo w najnowszym raporcie tygodniowym InfoGrain. Zapoznaj się z przykładowymi raportami i dołącz do grona moich klientów.