Wzrost obaw o eksport ukraińskich zbóż przyniósł pokaźne wzrosty notowań na giełdach towarowych. Oleiste poradziły sobie zdecydowanie gorzej, a listopadowy kontrakt na rzepak zakończył piątkową sesję na giełdzie MATIF poniżej psychologicznego poziomu 600 EUR. To najniżej od września ubiegłego roku.
- Putin podważa sens porozumienia z Istambułu w sprawie odblokowania ukraińskich portów. Według niego, ukraińskie zboża miały trafiać do biednych krajów w Afryce, a nie do bogatych krajów w Europie. Czy to sygnał do ponownego zamknięcia ukraińskich portów? O tym ma rozmawiać m.in. z tureckim prezydentem.
- W minionym tygodniu Indie wprowadziły 20% cła na eksport ryżu białego i brązowego. To kolejny dowód na to, że tegoroczne zbiory ryżu będą znacznie niższe od wcześniej prognozowanych (podobnie jak w przypadku pszenicy). Cła mają ograniczyć nadmierny eksport do krajów azjatyckich, które także zmagają się z suszą. To z kolei może się przełożyć na wzrost konsumpcji pszenicy.
- Kolejne firmy analityczne korygują szacunki zbiorów kukurydzy na półkuli północnej. Mowa nie tylko o Stanach Zjednoczonych, lecz przede wszystkim w UE, gdzie tegoroczna produkcja będzie jedną z najniższych w historii. Dziś dowiemy się, jak światowy bilans kukurydzy oceniają analitycy z USDA, którzy o 18.00 opublikują kolejny comiesięczny raport.
- Listopadowy kontrakt na rzepak na paryskiej giełdzie MATIF zniżkował do najniższych poziomów od września ubiegłego roku. Z fundamentalnego punktu widzenia brak przesłanek do powrotu do trendu wzrostowego. Kanada spodziewa się znaczącego zwiększenia zbiorów w stosunku do ubiegłego roku. Znacznie wyższe będą zbiory w UE, a Australia zmierza w stronę kolejnego rekordu w produkcji canoli.
Więcej o rynkach zbożowych i oleistych w raportach InfoGrain. Zapoznaj się z przykładowymi raportami i dołącz do grona moich klientów.