Miniony tydzień będzie długo wspominany przez uczestników giełd towarowych, zwłaszcza po tym, jak w ciągu jednego dnia kontrakty sojowe na CBOT zostały przecenione aż o 7-8%. Spore spadki odnotowano także na rynku pszenicy i kukurydzy. Skąd tak gwałtowna zmiana nastawienia kapitału spekulacyjnego?
- Impulsem do redukcji długich pozycji na giełdzie w Chicago okazały się prognozowane na bieżący tydzień opady deszczu w USA, które mają uratować plony kukurydzy oraz soi. Czy 20-30 mm wody w regionach zmagających się z dotkliwą suszą rozwiązuje sprawę? O plonach kukurydzy oraz soi w USA decyduje przebieg pogody w lipcu oraz sierpniu, a Stany Zjednoczone będą potrzebować idealnej pogody, aby uchronić bilanse 2021/22 przed katastrofą.
- Polityka to kolejny czynnik, który wystraszył fundusze, zwłaszcza mające długie pozycje w oleju sojowym. Rynek wciąż czeka na decyzję Białego Domu w kwestii podejścia do biopaliw, która może w istotny sposób wpłynąć na popyt na olej sojowy.
- Firmy analityczne podnoszą prognozy zbiorów w UE oraz w regionie Morza Czarnego. Czy oby nie za wcześnie? Fala upałów może ograniczyć potencjał plonotwórczy zwłaszcza we wschodniej Europie, a także w Rosji, gdzie wysokie temperatury mogą się utrzymać co najmniej do końca czerwca.
- Coraz więcej znaków zapytania o jakość pszenicy w Rumunii, Bułgarii oraz na Ukrainie, czyli w krajach, które już od kilku tygodni zmagają się z nadmiarem opadów.
- Iran, Pakistan i Turcja, to kraje, które w tym roku zmagają się z olbrzymią suszą. Handlowcy już dziś mówią o znacznie mniejszej produkcji i wyższym imporcie niż prognozuje USDA.
- Galopujące koszty frachtu morskiego mogą w nadchodzącym sezonie odgrywać istotną rolę w światowym handlu zbożami. To może oznaczać znacznie wyższe ceny dla importerów, a z drugiej, niższe stawki dla eksporterów.
Więcej o rynkach zbożowych i perspektywach na nowy sezon w raportach InfoGrain. Zapoznaj się z przykładowymi raportami i dołącz do grona moich klientów.