„Black Friday” przedłużył się na rynkach zbożowych, a miniony tydzień przyniósł solidną korektę na rynku pszenicy, wywołując dużą nerwowość wśród farmerów.
- Niepewność związana z nowym wariantem koronawirusa, doprowadziła do ucieczki kapitału spekulacyjnego z rynków kapitałowych i surowcowych. W tym drugim przypadku najbardziej odczuła to ropa naftowa, która w ciągu tygodnia potaniała aż o 13%. Spośród zbóż, największe spadki odnotowano na rynku pszenicy. Mowa zarówno o giełdzie w Chicago, jak i MATIF, gdzie kontrakty zostały przecenione o 4-5%.
- Rynki rzeczywiste pozostają jednak stabilne, głównie za sprawą utrzymującego się popytu ze strony największych importerów. W minionym tygodniu przetargi na zakup pszenicy konsumpcyjnej przeprowadziły m.in. Egipt, Arabia Saudyjska oraz Tunezja.
- Oficjalne prognozy zbiorów pszenicy w Australii zostały podniesione do rekordowych 34.4 mln ton. Rekordowe zbiory niekoniecznie oznaczają jednak rekordowy eksport, o czym więcej w dzisiejszym raporcie tygodniowym InfoGrain.
- Miniony piątek przyniósł informacje o planowanych limitach eksportowych w Rosji. Według doniesień medialnych, limit na eksport zbóż w okresie 15 lutego/30 czerwca ma wynieść 14 mln ton, z czego 9 mln ton pszenicy. Część rynku odebrała to jako sygnał do dalszych spadków cen (limity większe od wcześniej prognozowanych), jednak to oznacza, że de facto eksport rosyjskiej pszenicy w całym sezonie 2021/22 może być mniejszy od założeń USDA.
- Coraz większą uwagę rynku przykuwa pogłębiająca się susza na południu Brazylii, zagrażająca zbiorom kukurydzy i soi. Przybierająca na sile La Nina stwarza także realne ryzyko wystąpienia długookresowej suszy w pasie od południowej Brazylii, po centralną Argentynę. Co to oznacza dla światowego bilansu kukurydzy oraz soi?
O tym wszystkim, a także o prognozach dla krajowego rynku zbóż, w najnowszym raporcie tygodniowym. Zapoznaj się z przykładowymi raportami i dołącz do grona moich klientów.